Wystawa poplenerowa malarstwa kl. IV c, listopad 2022

#gallery-1 { margin: auto; } #gallery-1 .gallery-item { float: left; margin-top: 10px; text-align: center; width: 25%; } #gallery-1 img { border: 2px solid #cfcfcf; } #gallery-1 .gallery-caption { margin-left: 0; } /* see gallery_shortcode() in wp-includes/media.php */

fot. M. Zalewska




Jerzy Zyśko „Martwa natura” malarstwo olejne

Obraz, martwa natura J. Zyśko. Karafka, filiżanka ze spodeczkiem, owoce leżą na lustrzanym blacie (odbicie). Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.Wernisaż: 1 grudnia 2022

godz. 17.00

Adres: Galeria OKNA MBP

ul. Peowiaków 12 Lublin

Wstęp wolny

Jerzy Zyśko to malarz, autor obiektów i instalacji artystycznych, grafik, rysunków, prac site-specific i rzeźb. Ponadto jest autorem tekstów poetyckich i prozy.

Jerzy Zyśko. Urodził się w Lublinie w 1963 roku, gdzie mieszka i tworzy.

Ukończył studia na Wydziale Malarstwa w Instytucie Wychowania Artystycznego w Lublinie w pracowni prof. Ryszarda Lisa, oraz studia na Wydziale Malarstwa PWSSP we Wrocławiu (obecnie ASP). Dyplom w pracowni prof. Józefa Hałasa
otrzymał w 1990 roku.

Jest stypendystą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w latach 2005 i 2006.

– Jerzy to malarz doskonały – mówi Agnieszka Mitura, właścicielka Galerii Mit, malarka. To właśnie w Galerii Mit w Kazimierzu Dolnym otwarta została wystawa malarstwa artysty. Jerzy Zyśko prezentuje na niej swoje martwe natury. Jak oboje przyznają, trudno jest opowiadać słowami o stworzonych przez siebie pracach.

– Obrazy powinny mówić same za siebie – mówi Agnieszka Mitura. – Dlatego zachęcam gorąco do ich oglądania. Jedyne, co mogę powiedzieć od siebie, to że dawno nie widziałam tak soczystego i dobrego malarstwa.

Jerzy Zyśko i jego martwe natury, Agnieszka Skrzyńska-Michalczewska,
KazimierzDolny.pl, 2020-09-14

 




Monika Waryszak

Monika Waryszak. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.Nowy biogram w Galerii Absolwentów Lubelskiej Szkoły Plastycznej.

Monika Waryszak urodziła się w Świdniku koło Lublina. W 2008 roku ukończyła z wyróżnieniem Liceum Plastyczne w Zespole Szkół Plastycznych im. Cypriana Kamila Norwida w Lublinie.

Czytaj dalej na stronie – Galeria Absolwentów Lubelskiej Szkoły (link) Plastycznej→




Wystawa w galerii A10 – Agnieszka Mitura

Plakat wystawy A. Mitury. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.Wernisaż
3 listopada 2022 (czwartek), godz. 16.00

Galeria A10
ul. Muzyczna 10a, Lublin

Agnieszka Mitura ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. C. K Norwida w Lublinie. Następnie podjęła studia w Instytucie Wychowania Artystycznego UMCS. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków. W swojej twórczości od wielu lat skupia się na pejzażu. Pracuje głównie w technice olejnej. Stypendystka Prezydenta Miasta Lublin w dziedzinie kultury. W Kazimierzu Dolnym prowadzi autorską galerię sztuki.




Dorota i Julia na plenerze dla najzdolniejszych

Dziewczyna głaszcze kota na dworze. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.XXVIII Ogólnopolski Plener Rysunkowo-Malarski im. Krystyny Drążkiewicz dla najzdolniejszych uczniów najstarszych klas liceów plastycznych „Rychwał 2022” – trwał od 12 do 24 września 2022 roku.

Organizatorami byli Centrum Edukacji Artystycznej w Warszawie, Stowarzyszenie na rzecz Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Kościelcu „w Koło sztuki” oraz Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Kościelcu – przy współpracy z wykładowcami Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.

W plenerze brało udział 47 uczniów z 25 średnich szkół plastycznych.

Z ramienia PLSP im. C. K. Norwida wzięły w nim udział dwie uczennice kl. 4C – Dorota Zarucka i Julia Maksymiuk.

W konkursie dodatkowym, w kategorii rysunku, Dorota otrzymała II miejsce.

Zachęcamy do obejrzenia fotorelacji i przeczytania tekstu Julki :))

Pisze Julka:

Od 12 do 24 września brałyśmy udział w Ogólnopolskim Plenerze Rysunkowo-Malarskim.
Nasza przygoda zaczęła się od trwającej 5 godzin podróży pociągiem do Konina. Stamtąd zapewniono nam transport do Grochowych, gdzie przez kolejne dwa tygodnie zmagałyśmy się z zadaniami, jakie przygotowali dla nas organizatorzy.

Naszym głównym celem było namalowanie trzech obrazów (dwóch w formacie 80 x 60 cm oraz jednego w formacie 100 x 80 cm) wraz z kilkoma szkicami. Na miejscu dowiedziałyśmy się także o codziennym rysunku postaci (aktów!) w pobliskiej remizie, w której zorganizowano dla nas pracownię. Sala co prawda byłaby idealna do organizacji wesel, jednakże pomieszczenie tam prawie 50 uczestników z 25 sztalugami było nie lada wyzwaniem.

Nasz dzień wyglądał z pozoru prosto… O godz. 8.00 śniadanie, po śniadaniu ruszałyśmy w teren i malowałyśmy aż do obiadu. Przerwa między obiadem i kolacją była czasem przeznaczonym na kolejną wyprawę w plener. Po kolacji wykonywałyśmy rysunki pod nadzorem profesorów z UAP-u, którzy dawali nam trafne korekty. Między posiłkami miałyśmy okazję zgłaszać się do doświadczonej kadry, która udzielała nam porad dotyczących obrazów. Korekty były nie tylko chwilą na wysłuchiwanie pouczeń i korygowanie błędów, ale i okazją do rozmów o naszych poglądach na sztukę, z których zawsze wynosiłyśmy coś merytorycznego.

Mimo napiętego grafiku udało nam się znaleźć wolną chwilę na odpoczynek i zwiedzenie okolicy. Zaprzyjaźniłyśmy się z lokalnym psem, który pilnował nas podczas sesji malarskich w lesie. (Piesek mały, ale warczał, gdy wyczuwał pasjonatów grzybobrania). Wygłaskałyśmy wszystkie koty w okolicy i raz udałyśmy się na grzyby. Po intensywnym dniu pracy nie marzyłyśmy o niczym więcej oprócz porządnego spanka! Do łóżka kładłyśmy się z pełną satysfakcją, dumne z roboty jaką wykonałyśmy. Ciężka praca jak widać się opłaciła – Dorota zdobyła 2 miejsce w kategorii rysunku (zgarniając pokaźne pudełeczko kolorowych kredek), ja natomiast wracam z zestawem 12 farbek (20 ml) akrylowych!

#gallery-2 { margin: auto; } #gallery-2 .gallery-item { float: left; margin-top: 10px; text-align: center; width: 33%; } #gallery-2 img { border: 2px solid #cfcfcf; } #gallery-2 .gallery-caption { margin-left: 0; } /* see gallery_shortcode() in wp-includes/media.php */

Więcej informacji na stronie szkoły-organizatora: www.plastyk-koscielec.pl/2022.




Plener malarski w Zbereżu 2022

Uczniowie malują obrazy na płótnach umieszczonych na sztalugach nad rzeką. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.W dniach 5 – 7 września 2022 r. grupa uczniów z kl. 2b, 3a i 4b wzięła udział w plenerze malarskim. Na plener zaproszeni zostali uczniowie, którzy wzięli udział w czerwcowych warsztatach organizowanych przez lubelski oddział IPN w ramach akcji IPN Młodych.

Plener zorganizowany we współpracy ze Strażą Graniczną odbywał się w malowniczej nadbużańskiej miejscowości Zbereże, tuż przy granicy z Ukrainą. Uczniowie oraz opiekunki Anna Świerbutowicz-Kawalec i Anna Chmielnik zamieszkali w ośrodku Straży Granicznej.

Zdjęcie pozowane. Nad rzeką stoją: uczennice, mundurowi ze straży granicznej, Anna Świerbutowicz-Kawalec i Anna Chmielnik oraz kobieta i mężczyzna. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.Inicjatorami wydarzenia byli ppor.SG Piotr Waseńczuk oraz Pani Magdalena Śladecka (IPN).

Podczas 3 dniowego pleneru powstało 14 obrazów akrylowych oraz liczne szkice.

Poplenerową wystawę prac będzie można obejrzeć w dniach 15-23.092022 w przestrzeni wystawienniczej na górnym holu PLSP im. C. K. Norwida w Lublinie, a od 29.09.2022 w siedzibie głównej lubelskiego oddziału IPN.

#gallery-3 { margin: auto; } #gallery-3 .gallery-item { float: left; margin-top: 10px; text-align: center; width: 25%; } #gallery-3 img { border: 2px solid #cfcfcf; } #gallery-3 .gallery-caption { margin-left: 0; } /* see gallery_shortcode() in wp-includes/media.php */




Plener malarski klasy 4C 2022

Jest ciepło i słonecznie (wrzesień). W skansenie Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie dziewczyna siedzi na ziemi. Obok niej znajduje obraz oparty o żółtą skrzynkę i różne w nieładzie przedmioty, np. farby, buty, torby. Za nią rosną duże słoneczniki i widać wiejski budynek, którego dach zabezpieczony jest białą narzutą. Czas: 5-9.09.2022

Miejsce: Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie

Opiekunowie: Małgorzata Kierczuk-Macieszko,
Grzegorz Tomczyk

#gallery-4 { margin: auto; } #gallery-4 .gallery-item { float: left; margin-top: 10px; text-align: center; width: 25%; } #gallery-4 img { border: 2px solid #cfcfcf; } #gallery-4 .gallery-caption { margin-left: 0; } /* see gallery_shortcode() in wp-includes/media.php */

fot. Małgorzata Kierczuk-Macieszko

Opis alternatywny galerii – link do pliku .pdf 270 KB




Wyróżnienie dla Zuzanny Meresty

Zuzanna Meresta w czarnej, letniej sukiennce stoi na tle obrazów z malarstwa - pejzaże. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.Miło nam poinformować, że Zuzanna Meresta, uczennica klasy 2b uzyskała wyróżnienie w XIV Ogólnopolskim Plenerze Malarskim  “Zamość Perła Renesansu” w czerwcu 2022 roku.

Serdecznie gratulujemy!

Link do artykułu o konkursie na stronie PLSP w Zamościu




Plener malarski klasy 3C w Sandomierzu

Uczennica stoi odwrócona plecami w białej koszuli. Obok niej obraz przedstawiający pejzaż (Wisła i drzewa). Ona stoi na wzniesieniu. W dole widać Wisłę, drzewa i okazały, zabytkowy budynek. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.Wiedzieliśmy, że jedziemy do miasta o najwyższej w Polsce wykrywalnej liczbie przestępstw za przyczyną wieloletniej działalności detektywa-amatora Ojca Mateusza.

Na miejscu przekonaliśmy się, że trafiliśmy w środek sezonu wycieczkowego grup zorganizowanych z przewagą emerytów i uczniów (zwłaszcza z klas młodszych…). Dla ich uczestników malująca młodzież z ZSP stanowiła dodatkową atrakcję, przy której obligatoryjnie należało zatrzymać się i odkryć w sobie skrywany talent krytyka. Wysoki stopień wrażliwości na sztukę wykazywali także autochtoni (wszak przyszło im żyć w tak pięknym anturażu!). Ci nie szczędzili komplementów zarówno autorkom jak i ich pracom (zob. foto). Chłopców, nie wiedzieć czemu, omijali…

Dwie uczennice malują obrazy w sandomierskiej uliczce. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.Mieszkaliśmy w internacie z widokiem – do wyboru – na Wisłę bądź na najdłuższy w Sandomierzu wąwóz św. Jadwigi. W tym zacnym miejscu karmili nas smacznie, prosto i pod przysłowiowy „korek”, więc jeśli któraś z uczennic jechała na plener z postanowieniem zadbania o linię, to miała spory problem z jego realizacją. Paradoksalnie, nikt nie narzekał na brak aktywności fizycznej!

W tym mieście wszędzie jest pod górę i to stromą. Lokalizacja naszej kwatery tylko potwierdzała tę regułę. Już po spacerze pierwszego dnia ci mniej chodzący mieli zakwasy w nogach, na trzeci dzień łydki uczestników stały się jak z żelaza. Tym niemniej, laur zwycięstwa należy przyznać opiekunom, panu Grzegorzowi Tomczykowi i Małgorzacie Kierczuk, którzy zdecydowanie przodowali w konkurencji chodu długodystansowego. Rekord kilometrów pobili peregrynując pomiędzy uczniami, który bynajmniej nie wykazywali instynktu stadnego.

Reasumując, wyjazd uznajemy za bardzo udany. W Sandomierzu znaleźliśmy idealne plenery do malowania – ciekawą architekturę, rozległe nadwiślane plenery, wąwozy. Ponadto, dla naszej post- covidowej grupy był to pierwszy, wspólny dłuższy wyjazd…

#gallery-5 { margin: auto; } #gallery-5 .gallery-item { float: left; margin-top: 10px; text-align: center; width: 25%; } #gallery-5 img { border: 2px solid #cfcfcf; } #gallery-5 .gallery-caption { margin-left: 0; } /* see gallery_shortcode() in wp-includes/media.php */

foto i tekst M. Kierczuk

Opis alternatywny galerii – link do pliku .pdf 69 KB