1

Wizyta klasy 2a na Majdanku

Uczniowie z klasy 2a na tle pomnika w muzeum na Majdanku. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.18.06.2021 roku klasa 2a, wraz z wychowawczynią Ewą Wroną, zwiedziła muzeum na Majdanku.

Na początku przewodniczka opowiedziała nam o powstaniu obozu koncentracyjnego, następnie przeszliśmy tzw. czarną drogą, którą wchodzili do obozu nowoprzybyli więźniowie. Prowadziła ona do sektora drugiego, w którym znajdowały się łaźnie i komory gazowe. Poznaliśmy tu historię obozu na Majdanku oraz innych obiektów z terenu Lublina, związanych z męką ofiar III Rzeszy Niemieckiej.

Wystawa pt. „Shrine”, instalacja artystyczna w muzeum na Majdanku. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia. Na wystawie pt. „Shrine” zobaczyliśmy instalacje artystyczne, upamiętniające ofiary tego miejsca. Ogromne wrażenie zrobił na nas barak, w którym znajdowały się buty Żydów, zamordowanych podczas akcji „Reinhardt”. Po wyjściu z baraku, w ciszy,  udaliśmy się do ostatniego budynku w sektorze drugim. Dzięki wystawie, która się tam znajdowała, dowiedzieliśmy się więcej o życiu codziennym przebywających tu osób, a także wysłuchaliśmy fragmentów ich poruszających historii i zobaczyliśmy nieludzkie warunki, w jakich mieszkali i pracowali więźniowie. Przewodniczka opowiedziała o ich wyczerpującym harmonogramie dnia oraz ucieczkach i tym,  jak próbowano im zapobiec.

Ostatnim odwiedzonym przez nich budynkiem było krematorium. Tu na wejściu widać stół do sekcji zwłok,  usłyszeliśmy też o masowych egzekucjach i o przedwojennych losach pracowników obozu.  Po wyjściu z budynku przewodniczka opowiedziała nam o ich masowej egzekucji z dni 3, 4 i 5 lipca 1942 roku podczas wspomnianej wcześniej akcji „Reinhardt”.

Na koniec przeszliśmy pod trzecią część Pomnika Walki i Męczeństwa. Zobaczyliśmy tam potężną ilość ludzkich prochów,  złożonych pod symboliczną,  półkolistą kopułą.

Zasieki druciane w muzeum na Majdanku. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.„Nie bądź obojętny, bo jeżeli nie, to się nawet nie obejrzycie jak na was, jak na waszych potomków, jakieś Auschwitz nagle spadnie z nieba” – mówił Marian Turski w 75.rocznicę wyzwolenia obozu w Auschwitz.

Zwiedzając to wyjątkowe miejsce, poznaliśmy realia życia więźniów – ofiar hitlerowskiej machiny śmierci.

Była to jednak 3-godzinna lekcja nie tylko historii, ale też czas refleksji nad dobrem i złem w świecie nam współczesnym, bo – jak się dowiedzieliśmy – skoro budzący postrach kierownik komanda, zajmującego się paleniem ludzkich zwłok, Erich Muhsfeldt przed wojną był piekarzem, a znana ze swej bezwzględności Hermina Braunsteiner, która osobiście torturowała i uczestniczyła w zamordowaniu tysięcy kobiet i dzieci – była pielęgniarką, to trudno nie zadać sobie pytania, o granice, które ci ludzie krok po kroku w sobie przekroczyli…

Przed powrotem zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie przy cytacie, nad którym dyskutowaliśmy:  „Los nasz dla was przestrogą”.

Jadwiga Konopka, klasa 2a

fot. Ewa Wrona




Plener malarski klas maturalnych

W słoneczny dzień uczennica w chuście na głowie siedzi na trawie i rysuje na kartonie położonym przed sobą. Za nią znajdują się: ogrodzenie, takie jak dla bydła, dwie wiejskie drewniane chaty pokryte strzechą, drzewa. Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.W dniach od 14 do 18 września 2020 roku w urokliwym Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie odbył się plener malarski uczniów z klas 6b, IVA, IVB z Zespołu Szkół Plastycznych im. Cypriana Kamila Norwida w Lublinie. Młodzież przebywała pod opieką nauczycieli rysunku i malarstwa: Doroty Andrzejewskiej, Leszka Dumy, Zdzisława Kwiatkowskiego i Grzegorza Tomczyka. Piękna pogoda i świetna atmosfera towarzyszyły uczestnikom w twórczej pracy, której efekty można będzie zobaczyć już wkrótce na wystawie poplenerowej w budynku szkoły. (E. K.)

Opis alternatywny. Galeria składa się z 15 plików graficznych.

Uczniowie i nauczyciele przebywają na plenerze w Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie. 

Jest ciepło i słonecznie. W skansenie znajdują się: wiejskie, drewniane chaty pokryte strzechą, białe, murowane domy, wybrukowane drogi, dużo zieleni.

Młodzież rysuje i maluje na bertramach umieszczonych na sztalugach lub opartych o pnie drzew.

Uczniowie stojąc słuchają dyr Krzysztofa Dąbka, Doroty Andrzejewskiej-Marzec i Zdzisława Kwiatkowskiego. Swoje rysunki i obrazy prezentują poprzez rozłożenie ich na ziemi lub oparcie o ścianę budynku. 

Kliknięcie w miniaturkę obrazka spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.




Uczniowie ZSP na wystawie fotografii Jean-Paula Lublinera

Uczniowie pozują do zdjęcia. Stoją, siedzą i leżą. W tle obrazy artysty. Kliknięcie spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.W dniu 24 października uczniowie klasy 1 B mieli okazję zwiedzić wystawę fotograficzną francuskiego artysty Jean – Paula Lubliner zatytułowaną „130 lat Wieży Eiffla”. Ta niezwykła ekspozycja, zaprezentowana w Centrum Spotkań Kultur, obejmowała zdjęcia wykonane w 1999 r., gdy artysta podjął się niezwykłego wyzwania i wykonywał przez rok, dzień po dniu, jedno wyjątkowe zdjęcie Wieży Eiffla fotografując zaskakujące sceny z życia paryskiego, o różnych porach dnia i w barwach czterech pór roku, odliczając dni do roku 2000. W ten sposób utrwalił przejście do trzeciego millenium. Wystawa spotkała się z żywym zainteresowaniem naszych licealistów, którzy mieli okazję zobaczyć różne oblicza Żelaznej Damy – niezmiennego symbolu Francji i Paryża.
Prace fotograficzne artysty powieszone na ścianie. Stoją, siedzą i leżą. W tle obrazy artysty. Kliknięcie spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.

Jean-Paul Lubliner jest fotografem, architektem, designerem polskiego pochodzenia. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Architektury w Paryżu – La Villette. Od ponad sześćdziesięciu lat, prowadzi szeroką działalność artystyczną: wystawy, realizacje i przedsięwzięcia zawodowe na całym świecie. Prezentując wystawę w różnych miastach Polski, Jean Paul Lubliner zrealizował swoje marzenie o artystycznym powrocie do kraju przodków.

Uczniowie klasy Ib




Łączy nas krew, która ratuje życie!

Uczniowie pozują do zdjęcia przed budynkiem Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Stoją, siedzą i leżą. W tle obrazy artysty. Kliknięcie spowoduje wyświetlenie powiększonego zdjęcia.Dnia 24.10.2019 roku uczniowie naszej szkoły wzięli udział w „Szkolnym Oddaniu Krwi”.

Zapraszamy na fotorelację z Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.

 

Tomasz Krasowski




Wizyta uczniów ZSP w muzeum J. Czechowicza

23 września 2019 r. uczniowie klas maturalnych mieli okazję wziąć udział w lekcji muzealnej, przeprowadzonej w Muzeum Józefa Czechowicza, a także zapoznać się z życiorysem i twórczością lubelskiego poety.

Agnieszka Aleksandrowicz




Roberta Wojniusza diariusz podróży…

Dotarliśmy bezpiecznie, o 8 śniadanie…

Panie Dyrektorze, Pani Dyrektor, Panie Dyrektorze,

spieszę donieść, że chwilę po północy czasu polskiego dotarliśmy na miejsce. Przez dużą część drogi padał deszcz. Dzieciaki sprawowały się dobrze, nie mieliśmy żadnych kłopotów.

Noc spokojna. Co do pogody – niebo jest przykryte jednolitą warstwą chmur, jest wietrznie i deszczowo, ale niezbyt zimno. Wygląda na to, że dziś może trochę popadać jeszcze.

Za chwilę będzie śniadanie. Po nim idziemy do Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego. Prawdopodobnie tam zjemy obiad i pojedziemy do Wilna, zgodnie z planem. W tej chwili nie mam informacji, czy siostra Rita będzie nam towarzyszyć, ale mamy obiecaną osobę, która nas poprowadzi.

Pozdrawiam i niezmiennie załączam wyrazy,

Robert Wojniusz


Wczoraj Wilno, dziś 500 km wycieczki na Żmudź

Panie Dyrektorze,

wczoraj byliśmy w Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego. Na szczęście nie było żadnej pompy na naszą cześć, więc czuliśmy się swobodnie. Dziś w szkole będą obchody Dnia Nauczyciela, połączone z jubileuszem sześćdziesięciolecia pani Dyrektor i wszystkie wysiłki poszły w przygotowania do tych uroczystości.

Nasi uczniowie, podzieleni na dwie grupy, uczestniczyli w lekcjach litewskiego (jedna z nich to był język migowy), biologii i fizyki. Potem zjedliśmy całkiem niezły, robiony na miejscu dwudaniowy obiad (2,50 €, całkiem tanio). A na koniec wręczyliśmy – na auli i w obecności kilku uczniów Gimnazjum i naszych – tkaninę pani Dyrektor.

Razem z Małgosią Kierczuk staraliśmy się wszystko dokumentować.

Po obiedzie byliśmy w Wilnie, prowadzeni przez panią przewodnik, panią Wandę. Jeśli dobrze rozumiem, pani Wanda jest nauczycielem Gimnazjum, ale z nami była komercyjnie (70 €). I była nieoceniona. Dzięki niej naprawdę sprawnie zwiedziliśmy kawał miasta – zaczęliśmy od kościoła Piotra i Pawła i obowiązkowych dla nas cmentarza na Rossie i Trzech Krzyży, potem przelecieliśmy przez kilka części miasta. Cały czas w deszczu niestety. Mamy więc dokumentacje z Trzech Krzyży i płyty nagrobkowej Wiwulskiego, ale reszty już nie fotografowaliśmy ze względu na niebezpieczeństwo zamoczenia aparatów i niewielki czas, jaki mieliśmy.

Dziś o godz. 8 wyjeżdżamy z grupą uczniów z Gimnazjum na Żmudź. To ok. 250 km w jedną stronę. Na dworze deszcz. Dam znać jutro, jak nam się udało.

Pozdrawiamy,

Robert i Małgorzata


Żmudź, plan na ostatni dzień i powrót

Panie Dyrektorze,

wczorajsza wycieczka na Żmudź była udana. Większą jej część spędziliśmy w autokarze, co podobało się niektórym, zmęczonym zabytkami uczniom. Niemniej pogoda dopisała. Chociaż było dość zimno i wietrznie, było też słonecznie, co pozwoliło nam na spokojnie zobaczyć Bazylikę Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i kaplicę projektu Wiwulskiego w Szydłowie, a chwilę później Górę Krzyży – co podobało się spragnionym, po długiej jeździe, przestrzeni uczniom. Po tym wszystkim zaparkowaliśmy jeszcze na jakiś czas w wileńskich korkach i szczęśliwi i niespóźnieni wróciliśmy przed godz. 19 na kolację.

Plan dzisiejszego dnia (czas litewski):

  • godz. 9 śniadanie
  • godz. 10 wyjazd do Wilna (z siostrą Ritą, mamy w planie wizytę w katedrze i w kościele św. Janów)
  • godz. 12 obiad w Wilnie
  • po obiedzie wyjazd do Lublina

Jeśli dobrze liczę, musimy być przed północą w Lublinie – kierowca ma 15 godzin pracy łącznie z przerwami, a zaczyna ok. godz. 9 czasu polskiego.

Pozdrawiamy,

Robert i Małgorzata


fot. Małgorzata Kierczuk-Macieszko

 




Udział ZSP w lwowskim projekcie edukacyjnym

22 czerwca w lwowskiej galerii „Własna Strzecha” miało miejsce podsumowanie projektu edukacyjnego „Historie lwowskich Polaków piórem i pędzlem pisane”. Celem podjętego działania było ocalenie od zapomnienia pamięci o naszych Rodakach, którzy urodzili się w wolnej i niepodległej Polsce. Nigdy nie zrzekli się obywatelstwa i po dziś dzień deklarują swoją przynależność do polskiej społeczności. Ich losy prawie zawsze były dramatyczne. Jako naoczni świadkowie okupacji sowieckiej w latach 1939- 1941, potem niemieckiej w latach 1941 – 1944, stali się obywatelami przymusowo wcielonymi do Związku Radzieckiego, a od 1991 r. do Ukrainy. Ich rodziny zmagały się z prześladowaniami Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), wywózkami i deportacjami na Syberię czy obrazami zagłady żydowskiej. Nie powrócili do kraju z uwagi na poszukiwanie swoich bliskich po wojnie, pojawiającymi się chorobami rodziców lub dziadków, którymi należało się zaopiekować oraz strzegli przed dewastacją dziedzictwo kulturowe naszej ojczyzny. W ciągu swojego życia należeli do 5 różnych państw. Przerzucani w zależności od układów politycznych, nie zatracili w sobie polskości. Wychowali swoje dzieci w szacunku do Polski i dbali o to, aby ich potomkowie powrócili do utraconej ojczyzny. Dzisiaj zmagają się z chorobami i samotnością. Tym bardziej należy dbać o pamięć o pokoleniu, które za 15 lat odejdzie bezpowrotnie.

Na wystawie zaprezentowano 40 portretów lwowian, urodzonych przed 1941 r., autorstwa Moniki Niezgody – tegorocznej absolwentki Zespołu Szkół Plastycznych im. C. K. Norwida w Lublinie. Mam nadzieję, że to działanie ocali od zapomnienia wspaniałe pokolenia naszych Polaków, którym zawdzięczamy pamięć o Obrońcach Miasta Lwowa znajdujących się na Cmentarzu Łyczakowskim oraz o inteligencji pozostającej na warcie po repatriacji m.in. o dr. H. Mosingu, M. Jaworskiej, P. Hausvaterze, prof. M. Gębarowiczu, Z. Panek, ks. R. Kiernickiemu i in.

Projekt uzyskał patronaty Konsulatu RP we Lwowie, Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granica, Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej, Fundacji Wolność i Demokracja, Radia Lwów, Kuriera Galicyjskiego oraz Lwowskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Oprawę muzyczną przygotowali uczniowie klasy VB oraz IA pod opieką Pana Waldemara Dziaczkowskiego, Jerzego Kozery oraz Ryszarda Palucha.

Tomasz Banaszkiewicz

fot. T. Banaszkiewicz




Uczniowie ZSP na dziecięcym festynie

Dnia 31 maja 2019 roku, na zaproszenie Rady Rodziców przy Szkole Podstawowej nr 5 w Świdniku grupa młodzieży z naszej szkoły wzięła udział w festynie szkolnym z okazji Dnia Dziecka. Nasi wolontariusze czuwali nad stroną plastyczną imprezy malując chętnym dzieciom twarze i ręce. W festynie uczestniczyli: Agata Sarzyńska, Magda Wasil, Magda Opalińska, Dominika Włodek, Izabela Serwin, Sebastian Dzieciuch, Julia Jakubowska, Gabriela Gaworska, Emilia Bereza. Opiekę nad młodzieżą sprawował Waldemar Dziaczkowski, nauczyciel religii w ZSP w Lublinie.

W. Dziaczkowski

 

 

 

 

 

 




Uczniowie ZSP w V Kongresie Misyjnym Dzieci Archidiecezji Lubelskiej

Grupa Wolontariuszy z Zespołu Szkół Plastycznych im. Cypriana Kamila Norwida w Lublinie wzięła udział w V Kongresie Misyjnym Dzieci Archidiecezji Lubelskiej pod hasłem „Duch Święty posyła nas”. Spotkanie odbyło się 8 czerwca 2019 roku w Pliszczynie w ośrodku rekolekcyjnym Ojców Sercanów.

Naszą szkołę reprezentowały następujące osoby: Natalia Badach, Julia Czachór, Iga Giżewska, Zuzanna Fiała, Magda Wasil, Wiktoria Matysiewicz, Julia Węglińska, Wiktoria Śmiechowska, Dominika Włodek, Julia Jakubowska, Oskar Regec, Patryk Pawlak, Tomasz Wesołowski. Opiekę nad młodzieżą sprawował Waldemar Dziaczkowski, nauczyciel religii w ZSP w Lublinie.

W. Dziaczkowski