Kontakt z psychologiem i pedagogiem szkolnym podczas nauczania zdalnego
19.05.2020
Drodzy Czytelnicy
Dzisiaj zapowiadana już dawka podstawowej wiedzy nt. krytyki konstruktywnej. Ma ona na celu nie tylko samo zwrócenie uwagi na problem, ale również podejmuje się w niej próbę wskazania ewentualnych rozwiązań. A mówiąc prościej, poza powiedzeniem, że coś jest po prostu źle, jednocześnie tłumaczy się na czym polegał błąd i sugeruje się, co można zmienić, poprawić. Różnica pomiędzy zwykłą krytyką a konstruktywną krytyką jest zasadnicza. Bo gdy w pierwszej koncentrujemy się tylko na wykazaniu błędów to w drugiej dodatkowo pojawia się kreatywność i otwarcie na nowe pomysły rozwiązania problemu, czy lepszego wykonania zadania. A co szczególnie pomocne w relacjach międzyludzkich, mamy szacunek do siebie nawzajem i chęć pomocy. Dzięki temu osoba skrytykowana oddziela przedmiot krytyki od swojej osoby, a to robi dużą różnicę. Dlaczego? Ponieważ nie czuje się zaatakowana, a w takiej sytuacji pojawiają sie zwykle dwa warianty: albo sama przechodzi do ofensywy i dochodzi do np. ostrej wymiany zdań, która kończy się trzaśnięciem drzwiami, albo osoba ta zamyka się w sobie, dokonując generalizacji (błędnej zresztą), że skoro to co zrobiła jest złe, to i ona się do niczego nie nadaje. Zajrzyjcie proszę do materiałów i sprawdźcie jak to wygląda od praktycznej strony.
Magdalena Krygier i Beta Stepanów
- Jak krytykować? Metoda FUKO vs metoda „na kanapkę”
- Jak krytykować, ale nie obrażać – 6 zasad
- Jak radzić sobie z krytyką
Wpis wielostronicowy. Przełączaj się na inne strony w lewym dolnym rogu tekstu.